Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:254.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:01
Średnia prędkość:21.19 km/h
Maksymalna prędkość:52.70 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:18.19 km i 0h 51m
Więcej statystyk
  • DST 14.37km
  • Czas 00:42
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca (Poznań) - dom (Poznań) - praca (Poznań)

Sobota, 6 lutego 2010 · dodano: 08.02.2010 | Komentarze 0

Z pracy cały czas pod silny wiatr, ale z powrotem za to fajnie się jechało. Cały czas po ścieżce rowerowej.
Kategoria Do i z pracy


  • DST 5.81km
  • Czas 00:27
  • VAVG 12.91km/h
  • VMAX 24.20km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca (Poznań) - dom (Chrzan)

Środa, 3 lutego 2010 · dodano: 03.02.2010 | Komentarze 0

Całą noc sypał śnieg:(( Walczyłem aby dojechać na dworzec główny co widać po średniej:))
Kategoria Do i z pracy


  • DST 14.59km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.24km/h
  • VMAX 29.60km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca (Poznań) - dom (Poznań) - praca (Poznań)

Wtorek, 2 lutego 2010 · dodano: 03.02.2010 | Komentarze 0

Na ścieżce rowerowej tragedia. Pozamarzane koleiny i ślady piechurów. Miałem wrażenie że jadę po ciasteczkach:))
Kategoria Do i z pracy


  • DST 10.18km
  • Czas 00:35
  • VAVG 17.45km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom (Chrzan) - praca (Poznań)

Poniedziałek, 1 lutego 2010 · dodano: 03.02.2010 | Komentarze 0

Droga do Chociczy na PKP cały czas pod wiatr, cała skuta lodem no i na dokładkę zaczyna sypać śnieg. To nie na moje nerwy, pojechałem samochodem (na PKP do Chociczy). Ze Starołęki trochę ulicą i od ronda Starołęka ścieżką rowerową. Ścieżka trochę była zawalona śniegiem, ale dało radę jechać (co prawda nie za szybko).
Kategoria Do i z pracy