Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:527.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:25:02
Średnia prędkość:21.06 km/h
Maksymalna prędkość:65.50 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:21.09 km i 1h 00m
Więcej statystyk
  • DST 20.03km
  • Czas 01:01
  • VAVG 19.70km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura -14.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice

Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 0

Troszkę wiało więc pokręciłem się troszkę po okolicznych lasach. Na początek zaliczyłem przeprawę promową w Dębnie...
Prom w Dębnie © mikadarek

Zima w Dębnie © mikadarek

Dalej już lasami dojechałem do domu, po drodze troszkę kręcąc ścieżkami.

  • DST 5.19km
  • Czas 00:15
  • VAVG 20.76km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura -14.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca (Poznań) - dom (Chrzan)

Niedziela, 5 lutego 2012 · dodano: 05.02.2012 | Komentarze 0

Kategoria Do i z pracy


  • DST 14.84km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.55km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura -15.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca (Poznan) - dom (Poznań) - praca (Poznań)

Sobota, 4 lutego 2012 · dodano: 05.02.2012 | Komentarze 0

Kategoria Do i z pracy


  • DST 15.58km
  • Czas 00:47
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura -10.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom (Chrzan) - praca (Poznań)

Piątek, 3 lutego 2012 · dodano: 04.02.2012 | Komentarze 0

Kategoria Do i z pracy


  • DST 23.94km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.52km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom (Poznań) - praca (Poznań) - dom (Chrzan)

Środa, 1 lutego 2012 · dodano: 02.02.2012 | Komentarze 0

Jazda z Chociczy centralnie pod wiatr i przy -12°... Musiałem się zatrzymać bo kominiarka przestawała powoli spełniać swoją rolę. Na szczęście miałem w plecaczku chustę którą zawiązałem dodatkowo na głowie. Było tak zimno że kominiarka w okolicy polików całkiem zesztywniała... Na szczęście reszta ciała nie marzła.
Kategoria Do i z pracy