Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.60km
  • Czas 01:31
  • VAVG 26.11km/h
  • VMAX 46.90km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

No i po remoncie

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · dodano: 21.04.2010 | Komentarze 0

Od rana miałem malowanie i tapetowanie,ale około 16:00 wyskoczyłem rowerkiem na przejażdżkę. Chciałem jechać trasą 1 ale w Pogorzelicy okazało się że prom już regularnie kursuje.
Na promie w Pogorzelicy © mikadarek

Przeprawiłem się na drugą stronę Warty i pojechałem w stronę Czeszewa, a z następnie przez Orzechowo do Dębna. Niestety prom w Dębnie nadal nie kursuje więc musiałem przejechać Wartę mostem kolejowym.

  • DST 20.03km
  • Czas 01:42
  • VAVG 11.78km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielna mała wycieczka z Młodym

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · dodano: 18.04.2010 | Komentarze 0

Pogoda rewelacja. Zjedliśmy z Beniem obiadek troszkę odpoczęliśmy i wbiliśmy się w ciuszki rowerowe.
Tofik:)) © mikadarek

Pojechaliśmy tradycyjnie do Dębna na przeprawę promową. Po drodze spotkaliśmy sporo rowerzystów, no w końcu niedziela, słoneczko i 17°C. Z przeprawy skręciliśmy w stronę mostu kolejowego gdzie Beniu na zjeździe zaliczył małą glebę, ale szybko się pozbierał:))
Beniu zbiera się po glebie:)) © mikadarek

Za mostem wjechaliśmy na wał przeciwpowodziowy i aż do drogi prowadzącej do leśniczówki ,,Warta'' z niego nie zjechaliśmy. Po drodze zobaczyliśmy miejsce gdzie bobry ciężko pracują,
Bobry w akcji © mikadarek

oraz ścieżkę dydaktyczną nad rzeką Lutynia.
Scieżka dydaktyczna nad Lutynią © mikadarek

Po zjechaniu z wału zrobiliśmy sobie mały odpoczynek na mostku nad Lutynią. Na drodze w kierunku leśniczówki też natknęliśmy się na kilka rodzinnych wycieczek rowerowych.
Most do Terabithii:)) © mikadarek

Dalsza część trasy biegła trochę twardą, trochę piaszczystą drogą przez las by w końcu po wyjeździe z lasu zmienić się w bardziej piaszczystą:(. Po dojechaniu do drogi asfaltowej skręciliśmy w stronę Bieździadowa gdzie po chwili czekał Benia spory kawałek podjazdu po piasku. Młody się sprężył i podjechał bez zatrzymywania do samego Bieździadowa:).
Podjazd do Bieździadowa © mikadarek

Teraz to już tylko został kawałek asfaltem do Chrzana. Najważniejsze w tej wycieczce było zadowolenie Benia.

  • DST 42.10km
  • Czas 01:55
  • VAVG 21.97km/h
  • VMAX 12.00km/h
  • Temperatura 40.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Operacja ,,Bismarck'' - rozpoznanie

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 0

Znalazłem na mapie w mojej okolicy ciekawą górkę o nazwie ,,Bismarck''. Chcemy wybrać się wa wypad rodzinny na jej ,,szczyt'', ale dzisiaj postanowiłem sprawdzić jak tam dojechać, no i ją znaleźć. Pojechałem w kierunku Dębna do nieczynnej jeszcze przeprawy promowej i tam skręciłem w kierunku mostu kolejowego aby przejechać na drugi brzeg. Co prawda jest tam tablica z zakazem przechodzenia przez most, choć jest tam kładka obok torów. Nagiąłem trochę znaczenie tego zakazu który nie mówił nic o jechaniu na rowerze:).
Druga strona mostu w Dębnie © mikadarek

Po drugiej stronie mostu widziałem jakiś domek i myślałem że zaraz wyjdzie z niego jakiś SOK-ista.
Domek przy moście © mikadarek

Po zjechaniu z mostu pojechałem kawałek wałem aby dojechać do drogi asfaltowej która prowadzi z drugiej strony przeprawy do Orzechowa. Z Orzechowa cały czas asfaltem do Pięczkowa gdzie na wylocie od szkoły do sąsiedniej wioski Witowo biegnie elegancka ścieżka dla pieszych i rowerzystów.
Ścieżka rowerowa w Pieczkowie © mikadarek

W Witowie skręciłem w kierunku wioski Bronisław do której prowadziła lekko piaszczysta droga. Po przekroczeniu trasy 11 i wjechaniu na leśną drogę trzeba było się trochę bardziej skupić na mojej mapie (czarno-białe ksero mapy topograficznej 1:50 000 z lat 65/70). Warstwic na mapie prawie nie widać, a ścieżki te co na mapie już zarosły i powstały inne, masakra. Trochę się naszukałem tej góry i gdybym nie wiedział że na jej szczycie jest wieża obserwacyjna to pewnie bym jej nie znalazł bo było tam trochę górek. Z jednej z nich spostrzegłem właśnie tą wieżę i obrałem azymucik jak stary orientalista. Rower w tym czasie pchałem albo miałem na plecach. Górka może nie jest wysoka, ale fajny widoczek z niej się roztacza.
Góra Bismarck © mikadarek

Tylko szkoda że na szczyt tej wieży nie mogłem wejść.
Wieża widokowa na górze Bismarck © mikadarek

Trochę informacji na temat tej górki znalazłem pod tym linkiem:
Opis linka
Z góry pojechałem drogami leśnymi i polnymi przez Małoszki do Solca gdzie miałem do pokonania kolejny most kolejowy
Most kolejowy przez Wartę w Solcu. © mikadarek

który był przyjazny pieszym i rowerzystom.
Most w Solcu © mikadarek

Dalej kawałek wałem do wsi Rogusko skąd asfaltem przez Chociczę, Klękę do Chrzanu.


  • DST 46.98km
  • Czas 01:49
  • VAVG 25.86km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklep w Golinie

Środa, 14 kwietnia 2010 · dodano: 14.04.2010 | Komentarze 0

Rano padało, ale mimo wszystko musiałem pojechać do sklepu w Golinie po dwie dętki do roweru. Pojechałem trasą przez Stęgosz - Wilkowyja - Annapol - Jarocin (przez rynek) - Golina i tą samą trasą wróciłem do Chrzanu.

  • DST 21.95km
  • Czas 00:50
  • VAVG 26.34km/h
  • VMAX 34.30km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odchamienie

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · dodano: 14.04.2010 | Komentarze 0

Od poniedziałku zaczął się totalny remont pokoju. Dziś od rana miałem wylewanie posadzki. 2 m³ betonu musiałem wnieść wiadrami z pod bramy do pokoju. Po wszystkim dość dziwnie się czułem. Zazwyczaj bolą mnie nogi, a dziś wszystko od pasa w górę:). Późnym popołudniem znalazłem troszkę czasy na małą przejażdżkę. Pojechałem do Chociczy gdzie chwilkę wcześniej pojechała Honie samochodem do siostry. U szwagierki wypiłem herbatkę i wróciłem do domu.

  • DST 5.73km
  • Czas 00:27
  • VAVG 12.73km/h
  • VMAX 31.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mini pętelka

Niedziela, 11 kwietnia 2010 · dodano: 11.04.2010 | Komentarze 0

Prawie cały dzień padało, ale w końcu około 17:00 się lekko przejaśniło i wtedy Beniu dał się wyciągnąć na małą przejażdżkę. Pojechaliśmy przez ulicę Osiedlową co by mieć blisko do domu na wypadek jakiejś ulewy. Beniu całą drogę ciągle na coś narzekał, dopiero jak dojechaliśmy do domu to mu jakoś przeszło.
Mały symulant:) © mikadarek
Kategoria Foto


  • DST 38.89km
  • Czas 01:38
  • VAVG 23.81km/h
  • VMAX 37.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawa w Jarocinie

Piątek, 9 kwietnia 2010 · dodano: 09.04.2010 | Komentarze 0

Miałem do załatwienia sprawę w Jarocinie. Choć zapowiadało się na opady zdecydowałem się pojechać rowerem. Wpierw podjechałem z Beniem do szkoły, a potem przez Stęgosz do Jarocina. Mały deszczyk złapał mnie dopiero jak wracałem w okolicy Kątów. Jak już dojechałem do Chrzana to na niebie zaświeciło piękne słoneczko.
Trasa: Chrzan - Stęgosz - Kąty - Wilkowyja - Annapol - Jarocin - i z powrotem tą samą drogą.

  • DST 15.56km
  • Czas 01:17
  • VAVG 12.12km/h
  • VMAX 27.50km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mała pętelka przez Bieździadów

Czwartek, 8 kwietnia 2010 · dodano: 08.04.2010 | Komentarze 0

Beniu przez zimę trochę się zapuścił:)). Troszeczkę marudził ale dał się wyciągnąć na przejażdżkę. Pojechaliśmy z Chrzanu do Bieździadowa bo woleliśmy mieć na początku jazdę pod wiatr. Potem szybki zjazd gruntową drogą do asfaltu prowadzącego do Dębna. W Dębnie tradycyjnie podjechaliśmy nad Wartę. Końcóweczka znowu była pod wiatr i zrobiło się jakoś chłodniej.


  • DST 14.71km
  • Czas 01:17
  • VAVG 11.46km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypad do Hermanowa

Środa, 7 kwietnia 2010 · dodano: 08.04.2010 | Komentarze 1

Na niebie piękne słoneczko więc cała rodzinka ruszyła tyłki i pojechaliśmy do Hermanowa.
Jak to zwykle bywa z Beniem po paru kilometrach skończyło się paliwo i musiał zatankować:)).
Jazda jazdą, a jeść trzeba:) © mikadarek

W Hermanowie spotkaliśmy Lamę
Lama w Hermanowie © mikadarek

Jest tam małe zoo i mają kilka różnych zwierzaków. W drodze powrotnej niektórzy napotkali na na ,,szchody''. Beniu w tym miejscu prosił bym napisał że to było na 90 km:))

  • DST 44.86km
  • Czas 01:48
  • VAVG 24.92km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa 2

Środa, 7 kwietnia 2010 · dodano: 08.04.2010 | Komentarze 0

Taka sama traska co wczoraj. Od mieszkańca Pogorzelicy dowiedziałem się że prom już przewozi rowerzystów, więc pojechałem się przeprawić. Prom był na drugim brzegu. Ktoś był na promie ale chyba spał, a ja nie chciałem czekać do wieczora więc pojechałem dalej trasą 1. 500m przed Śmiełowem wpadłem na drogowców którzy kładli nowy asfalt. Objazd tego odcinka (500m) to około 6 km więc przepchałem rower bokiem po nasypie.