Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.83km
  • Czas 02:23
  • VAVG 23.43km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC Sulęcinek + Bismarck

Środa, 27 października 2010 · dodano: 27.10.2010 | Komentarze 1

Jednak już dzisiaj wybrałem się aby trochę objeździć górki koło Sulęcinka:).
Na początek zaliczyłem przeprawę w Dębnie.
Prom w Dębnie © mikadarek

Po dotarciu na miejsce od razu wgramoliłem się na górkę od strony wschodniej i pojechałem na stronę zachodnią zaliczając jedną blebę:(. Próbowałem zaliczyć podjazd
XC pod Sulęcinkiem © mikadarek

ale niestety nie dałem rady na mojej kasecie w której największa koronka ma 23 ząbki. No może gdyby tego piachu na końcu nie było... Oczywiście nie poddaję się i jeszcze będę próbował, może jakoś boczkiem... Trochę się jeszcze pokręciłem i pojechałem w kierunku domu. Kiedy dojechałem do Solca stwierdziłem że takiej pięknej pogody nie można marnować i postanowiłem zaliczyć jeszcze górę Bismarck:). Zaliczyłem udany wjazd na szczyt Bismarcka:)) i trochę sobie pooglądałem okolice
Wieża na górze Bismarck © mikadarek

Widok z góry Bismarck © mikadarek

Szkoda że jest problem z wejściem na szczyt wieży widokowej która jest zwyczajnie zamknięta:(. Z jej szczytu pewnie są jeszcze lepsze widoki. Do Chrzanu dotarłem przez Orzechowo i Dębno.


Komentarze
kkkrajek18-remov
| 16:37 środa, 27 października 2010 | linkuj Ciekawa wycieczka :) Właśnie wróciłem z sulęcinka i po raz pierwszy wjechałem głównym podjazdem :D:D Najgorsze są właśnie te ostatnie metry bo trochę jest tam luźnego piasku...
Ja mam lepiej troszkę bo mimo iż mam wolnobieg to mam 28 zębów :)
Widziałem prawdopodobnie Twoje ostre ślady hamowania przed niektórymi zjazdami :D Słusznie bo na niektórych idzie się nieźle porozbijać ...
Też zaliczyłem glebę na krótkim zjeździe z drugiej strony którego pewnie jeszcze nie udało Ci się odkryć bo jest on troszkę ukryty :)
Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!