Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 115.53km
  • Czas 04:42
  • VAVG 24.58km/h
  • VMAX 39.30km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyjazd do poprawki

Wtorek, 3 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 0

Plan był taki: Przejechanie 140 km, zaliczenie 6 keszy. Liczyłem na fajną pogodę. Wczoraj okazało się że plany pogodowe się zmieniły i zapowiadają całodzienne opady deszczu. Dziś rano okazało się że nie pada, ale pogoda nie zachęcała mnie do wycieczki tym bardziej że w Żychlinie gdzie przebywała moja mama, a ja miałem też tam wpaść padał normalnie śnieg... Trochę się wahałem ale o 8:15 ruszyłem. Do Pleszewa przez Żerków i Grab. W Pleszewie dopadł mnie deszcz:((. Postanowiłem jednak jechać dalej. No i zaczęły się problemy... Pierwszy kesz koło obwodnicy Pleszewa na 11 sobie odpuściłem jak zobaczyłem że będę musiał wbić się z rowerem do mokrego lasu... Pojechałem więc dalej do kolejnnych 2 keszy w miejscowości Dobra Nadzieja. No tym razem poszło gładko,
Opencaching © mikadarek

choć stary poligon chemiczny był dość ukryty w lesie.
Opencaching © mikadarek

Szkoda że padało bo było to fajne miejsce, trochę okopów... W tym momencie byłem już trochę przemoczony więc podjąłem decyzję że dziś nie zaliczę keszy w Gołuchowie i pojechałem prosto 11 do Żychlina na ciepłą herbatę i ciepły posiłek. Do domu wróciłem przez Bronów, Koźminiec, Dobrzycę, Witaszyczki, Jarocin, Wilkowyję, Radlin. Całą drogę powrotną jechałem pod wiatr. Dawno się tak nie umordowałem:(.
Wyjazd będzie trzeba powtórzyć w najbliższym czasie, oczywiście pogoda musi być inna.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!