Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.15km
  • Czas 02:36
  • VAVG 23.90km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzynek w ciastku

Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 2

No w końcu nadszedł w tym miesiącu ten dzień. Pierwszy wyjazd we wrześniu nie związany z pracą:)). Dzisiaj do zaliczenia były dwa kesze na które czaiłem się od jakiegoś czasu... Czasu nie miałem za dużo bo musiałem zdążyć przed powrotem Benia ze szkoły. Nie mogłem się powstrzymać aby sobie nie wypróbować nowych butów które kupiłem z myślą o przyszłym sezonie:). Wyjechałem o 8:00. Temperatura z rana dość niska 10°C. Na początku jechało troszkę inaczej w nowych butach, ale w okolicy Orzechowa podniosłem sztycę o 1 cm i już było lepiej. Asfaltem dojechałem do Miłosławia, a następnie do Lipia. Dalej już piaszczystą drogą do pierwszego kesza.
Opencaching © mikadarek

Czas uciekał, więc szybko się wpisałem, wymieniłem fanty i w drogę przez Biechowo do Bardo gdzie czekał kolejny keszyk.
Opencaching © mikadarek

Rowerek na popasie... © mikadarek

Teraz pojechałem polnymi drogami do Książna i dalej przez Pałczyn do Miłosławia. Dalsza droga biegła już tą samą trasą co wcześniej...
W tym miesiącu już chyba nie będę miał innych wyjazdów poza pracą:(. Mam nadzieję że październik będzie łaskawy pogodowo i będzie można jeszcze pojeździć w przyjemnym słoneczku.


Komentarze
bobiko
| 09:24 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Piach jest najgorszy w okresie bezdeszczowym ale co by nie było, to i tak tędy można lecieć na szagę :D

2 skrzyneczki zdobyte = gratz ;)
kkkrajek18-remov
| 20:59 środa, 21 września 2011 | linkuj No ładnie :) Ja też planuję jakieś keszowanie, bo już dawno żadnej skrzynki nie zaliczyłem :)
Droga z pierwszego kesza do Biechowa, mimo, że piaszczysta... dla mnie rewelacyjna :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!