Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 80.90km
  • Czas 03:28
  • VAVG 23.34km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2358kcal
  • Podjazdy 282m
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Malownicza droga do pracy - Opencaching

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 3

Dzisiejsza droga do pracy była troszkę bardziej urozmaicona... Początek trasy to standardowy przejazd przez Zaniemyśl do Bnina w którym wskoczyłem na szlak Ringu. Pomarańczowym szlakiem dojechałem do Rogalina gdzie przy Mauzoleum Raczyńskich został niedawno ukryty keszyk. Miejsce to odwiedziłem niedawno w czasie objazdu Ringu, a nawet koło mauzoleum mieliśmy krótką przerwę...
Opencaching © mikadarek

Mauzoleum Raczyńskich - wejście © mikadarek

Mauzoleum Raczyńskich - lew © mikadarek

Po wpinaniu się do logbook-a ruszyłem dalej. W Rogalinku także niedawno powstał keszyk. Szybkie znalezienie i krótkie podziwianie widoków. Poprzedni znalazcy zachwycali się unoszącą się mgłą nad Wartą. Ja niestety n ie miałem okazji tego zobaczyć...
Opencaching © mikadarek

Zakole Warty - Rogalinek © mikadarek

Teraz szybki dojazd do Puszczykowa gdzie czekał na mnie malowniczy przejazd odcinkiem Szlaku Warciańskiego którym dojechałem do Lubonia.
Szlak Warcianski © mikadarek

Szlak Warcianski © mikadarek

Szlak Warcianski © mikadarek

Szlak Warcianski © mikadarek

Szlak Warcianski © mikadarek

Z Lubania pozostał jeszcze tylko przejazd do pracy.


Komentarze
gruchu
| 10:59 środa, 25 kwietnia 2012 | linkuj A wszyscy się upierają, że reklamy na nich nie działają:))
mikadarek
| 10:47 środa, 25 kwietnia 2012 | linkuj – Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
– No, ubierasz się pan.
– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
A tak poważnie to jak jadę pociągiem to w dwie strony wychodzi 32km na rowerze... ale nie takie malownicze:).
gruchu
| 10:39 środa, 25 kwietnia 2012 | linkuj Kawał drogi masz do pracy:) a ja 1,8km:D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!