Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 84.90km
  • Czas 05:38
  • VAVG 15.07km/h
  • VMAX 48.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2529kcal
  • Podjazdy 1046m
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Ślęża

Sobota, 25 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 1

Planowany wyjazd dzięki pogodzie doszedł do skutku:)
Wyjazd nastąpił samochodem około 6:00 w zacnym gronie w postaci basergor, kkkrajek18 i ja. Po dojechaniu do Bielan we Wrocławiu i małych zakupach ruszyliśmy w stronę góry.

Na początek zakupy © kkkrajek18


Trasa biegła mało uczęszczanymi drogami asfaltowymi i polnymi. Co prawda na początku troszkę się pogubiliśmy, ale szybko zostało to skorygowane i do samej Sobótki dotarliśmy bez problemów.

Ślęża - blisko © mikadarek


Ślęża - bliżej © mikadarek


Ślęża - coraz bliżej © mikadarek


Pod stadionem nastąpiła mały popas. Okazało się że na szczyt wybiera się też spora grupa ludzi którzy uczestniczą w biegu górskim. Obawialiśmy się czy nasza zaplanowana trasa nie będzie kolidować z zawodami... okazało się jednak że nie.
Mały akcent rowerowy...

Aleja sław kolarskich © mikadarek


Aleja sław kolarskich - Szurkowski © mikadarek


Aleja sław kolarskich - Szozda © mikadarek


Ruszyliśmy w kierunku przełęczy Tąpadła, na początek podjazd czerwonym szlakiem by następnie skręcić w czarny którym dojechaliśmy do przełęczy Tompadła.

Żródło Joanny © mikadarek


Gdzieś na trasie © mikadarek


Mały dylemacik © mikadarek


Teraz czekał na nas podjazd żółtym szlakiem na sam szczyt Ślęży po którym poruszało się dość sporo turystów (weekend). Niestety nie udało mi się wjechać do końca bez zejścia z roweru. Na podjeździe leży pełno luźnych kamieni i właśnie jeden z nich spowodował zatrzymanie:(.
Na szczycie przywitała nas dość niska temperatura (około 9°C), meta wspomnianego biegu, klimatyczny kościółek, wysoka wieża TV i super widoczki.

Ślęża - bieg górski © mikadarek


Ślęża - kościółek © mikadarek


Ślęża - wieża TV © mikadarek


Panorama © mikadarek


Relikt przeszłości © mikadarek


W schronisku wypiliśmy ciepłą kawkę i ruszyliśmy tą samą drogą do przełęczy. Prędkość miejscami była dość spora, choć na tych luźnych kamieniach trzeba było uważać... Z przełęczy ruszyliśmy przeciwnym zboczem góry niebieskim szlakiem rowerowym który obfitował w delikatne zjazdy i podjazdy...

Sam Ja:) © kkkrajek18


Na trasie © kkkrajek18


Niebieski szlak doprowadził nas z powrotem do szlaku czerwonego z którego odbiliśmy w czarny którym dojechaliśmy do schroniska pod Wieżycą.

Schronisko pod Wieżycą © kkkrajek18


Na koniec zjazd na rynek w Sobótce, małe zakupy w markeciku i w drogę powrotną do Wrocławia.

Sobótka - rynek © mikadarek





Komentarze
bobiko
| 20:45 niedziela, 26 maja 2013 | linkuj Ślęża. nie spotkaliśćie czasem Blase''a ? ;) No to będzie kolejny cel, gdy tylko zmienie rower ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!