Pyzdry Tour + trasa 11 i jeszce Chocicza

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 07.05.2013 | Komentarze 0

Dzisiejszy dystans podzielony na dwie części. Pierwsza to trasa na Pyzdry i powrót przez Czeszewo, Orzechowo i Nowe Miasto (60,9 km, śr 25,4 km/h). Po obiadku z Honie, Magdą i Beniem do Chociczy.

Prawie jak Win XP © mikadarek

Most w Mowym Mieście n. Wartą © mikadarek

Pyzdry Tour

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 07.05.2013 | Komentarze 0

Pogoda fajna więc kierunek Pyzdry...

Rzeka Prosna © mikadarek

Zamek w Pyzdrach © mikadarek

Pyzdry Tour

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 2

Standardowa jazda przez Pyzdry... z małą sesją foto na punkcie widokowym.

ACCENT 2013 © mikadarek

Gdy dotarłem do promu by przedostać się do Pogorzelicy okazało się że Warta dość sporo się rozlała. Na szczęście prom przeprawił mnie na drugi brzeg do wąskiej grobli którą dotarłem do asfaltu.

Na promie do Pogorzelicy © mikadarek

Do wymiany mam średnią zębatkę w korbie która już ma problem ze współpracą z nowym łańcuchem...

Tak jak wczoraj tylko minimalnie szybciej...

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Fajna jest ta trska przez Pyzdry, więc dzisiaj była powtórka.

Zamek w Pyzdrach © mikadarek

Pyzdry Tour

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj troszkę więcej. Słoneczko nadal pięknie świeci. Trasa w całości asfaltowa. Podczas zjazdu do Śmiełowa osiągnąłem zawrotną prędkość 58,3 km/h bez pedałowania (ciężko by było pedałować na moim singlu 42/17). W Pyzdrach na ryneczku krótki postój i fotka z samego środeczka rynku.

Rynek w Pyzdrach © mikadarek

Powrót przeciwległym brzegiem Warty i przeprawa promem w Pogorzelicy.

Pogorzelica Tour

Poniedziałek, 4 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Piękne słoneczko, troszkę zimno ale prawie bez wiatru. Traska standardowa do Pogorzelicy... Dopiero pod koniec się ociepliło i od razu zrobiło się wietrznie (nie tak jak wczoraj). Trzeba korzystać ze słońca bo na czwartek jakieś deszcze zapowiadają...

Punkt widokowy koło Żerkowa © mikadarek

Pogorzelica marzec 2013 © mikadarek

Plaża w Pogorzelicy... © mikadarek

Wiosennie i wiatrowo... po okolicy

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 0

Lekkie słoneczko, więc w końcu trzeba było odstawić trenażera i trochę pojeździć po okolicy... Wiatr dzisiaj był spory, więc musiałem trochę kombinować po lasach.

Dębno marzec 2013 © mikadarek

Mój zimowy czołg troszkę się pochlapał...

Zimowy czołg © mikadarek

Domowo

Środa, 23 stycznia 2013 · dodano: 23.01.2013 | Komentarze 0

Accent na sezon 2013 doczekał się małego faceliftingu. Dzisiaj częściowo go już poskładałem...

Accent 2013 © mikadarek

Spokojnie do Chociczy + kalejdoskop

Poniedziałek, 1 października 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 0

Szybkie załatwienie sprawy w Chociczy...

Niedzielne keszowanie

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 0

Pomysł na zaliczenie tych keszy zrodził się już jakiś czas temu... ale jakoś nie miałem weny na jazdę w tamte okolice tylko i wyłącznie samemu. Zaproponowałem basergor-owiktóry zgodził się mi częściowo potowarzyszyć i przy okazji zaliczyć swoje pierwsze kesze:). Dystans niemały, a czasu dzisiaj mało więc wyjazd nastąpił o godzinie 7:15. Pogoda zapowiadała się rewelacyjna...

Piękny poranek © mikadarek

Pałacyk w Tarcach © mikadarek

Pomniczek na trasie © mikadarek

Wpierw pojechałem do Pleszewa na umówione spotkanie z basergor-em gdzie mieliśmy zaliczyć pierwszego kesza ,,Pomnik - MaCz009''. Kiedy dotarłem na miejsce mój towarzysz zadzwonił do mnie że nie wyrobi się i nie dojedzie na czas w okolicę kesza. Pierwszego kesza więc zaliczyłem sam,

Opencaching © mikadarek

a następnie pojechałem w kierunku Gołuchowa gdzie po drodze się zjechaliśmy.
Do kolejnego kesza,,Wioska Olędrów. Piskory'' pojechaliśmy już razem. basergor znał te okolice więc z dotarciem na miejsce nie było żadnego problemu. Troszkę czasu nam zeszło na zlokalizowaniu samego miejsca ukrycia ale spoiler dopomógł...

Opencaching © mikadarek

Ostatniego dzisiejszego kesza ,,Indiańskie klimaty. Jarantów'' zaliczyłem już sam. basergor-owi nie starczyło już czasu, ale potowarzyszył mi prawie do samego końca.

Opencaching © mikadarek

Powrót do domu to już zupełnie inna bajka... Całość trasy jechałem pod dość mocny wiatr gdzie tempo oscylowało w granicach 18 - 21km/h. W Dobieszczyźnie zaliczyłem popas w sklepie w i wciągnąłem banana i dwa Marsy. Do domu dojechałem troszkę ujechany, ale prysznic i obiadek przywrócił mnie do stanu pierwotnego:).