Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Treningowo wycieczkowo

Dystans całkowity:25964.44 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1179:50
Średnia prędkość:22.01 km/h
Maksymalna prędkość:68.30 km/h
Suma podjazdów:100698 m
Maks. tętno maksymalne:188 (101 %)
Maks. tętno średnie:181 (98 %)
Suma kalorii:459213 kcal
Liczba aktywności:574
Średnio na aktywność:45.23 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 27.57km
  • Czas 01:08
  • VAVG 24.33km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklep żelazny vol. 3 + Chocicza

Wtorek, 22 listopada 2011 · dodano: 22.11.2011 | Komentarze 0

Tak jak ostatnie dwa razy... Dodatkowo wieczorem podjechałem do Chociczy zmienić koło w samochodzie Honie.

  • DST 16.60km
  • Czas 00:42
  • VAVG 23.71km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklep żelazny vol. 2

Poniedziałek, 21 listopada 2011 · dodano: 22.11.2011 | Komentarze 0

Trasa taka jak ostatnio gdy jechałem do tego sklepu...

  • DST 39.73km
  • Czas 01:34
  • VAVG 25.36km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard czas rozpocząć...

Sobota, 19 listopada 2011 · dodano: 19.11.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj nie udało się umówić na keszowanie z ElGustaff-em, a pogoda za oknem była jakaś taka ponura. Wybrałem się więc dzisiaj na moją standardową pętelkę która w najbliższych miesiącach będzie się powtarzała bardzo często... Byle do wiosny...

  • DST 16.52km
  • Czas 00:41
  • VAVG 24.18km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklep żelazny

Piątek, 18 listopada 2011 · dodano: 18.11.2011 | Komentarze 0

Krótka trasa do sklepu w Klęce. Pojechałem przez Dębno, Hermanów i Nowe Miasto.

  • DST 15.74km
  • Czas 00:50
  • VAVG 18.89km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt KANDS 2002
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po sklepach

Sobota, 12 listopada 2011 · dodano: 12.11.2011 | Komentarze 0

Do sklepu - Klęka, Chrzan.

  • DST 73.36km
  • Czas 03:40
  • VAVG 20.01km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opencaching - sprzątanie okolicy

Czwartek, 3 listopada 2011 · dodano: 03.11.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj umówiliśmy się z ElGustaff-em na sprzątanie okolicy ze skrzynek które w ostatnim czasie się wysypały. Pogoda dzisiaj do jazdy wymarzona. Spotkanie nastąpiło w Żerkowie na rynku. Wpierw podjechaliśmy na mojego kesza ,,Punkt widokowy w okolicy Łysej Góry'' aby dokonać małego serwisu.
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Po wymianie woreczka pojechaliśmy do Śmiełowa gdzie ukryty był w pierwszy kesz ,,014 - Pałac w Śmiełowie''.
Opencaching © mikadarek

Troszkę szukania i już stał się nasz...
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Kolejny cel to ,,015 - Kościół w Lgowie''. Jako że okolice są mi doskonale znane nie potrzebna była właściwie nawigacja GPS:). Z podjęciem kesza raczej nie było problemów. Troszkę trzeba było improwizować odkładając go na miejsce. Koło grobu kręciła się jakaś starsza kobieta... W takich przypadkach współpraca pary keszerów jest nieoceniona:).
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Trzecia skrzyneczka także była zlokalizowana dość blisko.
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

,,016 - Gospodarstwo Agroturystyczne LUTYNIA''.
Opencaching © mikadarek

Na miejscu przywitały nas dwa miłe pieski, choć na początku zawierania znajomości lekki respekt był:)
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Teraz już czekał nas troszkę dłuższy odcinek na którym pierwszy raz zaliczyliśmy przeprawę promową w Dębnie.
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Do Nietrzanowa dotarliśmy spokojnymi mało uczęszczanymi drogami.
Opencaching © mikadarek

Na miejscu okazało się że właśnie trafiliśmy na pogrzeb... Trzeba było troszkę uważać. Mała konspiracja i już...
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Do ,,Urokliwaej kapliczki'' dotarliśmy drogą leśną która prowadziła prawie od samego kościoła. Kapliczka okazała się faktycznie bardzo urokliwa i dostała nasze rekomendacje.
Opencaching © mikadarek

Teraz czekała na nas jazda ruchliwą 11, na szczęście tylko około 100m:). Ale i tyle wystarczyło aby znalazł się jakiś kretyn który na nas trąbił... Od połowy odcinka do skrzynki ,,Mogiła Edmunda Plenznera'' dotarliśmy jadąc lasem w pięknej jesiennej scenerii.
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

Samo miejsce było nie mniej urokliwe...
Opencaching © mikadarek

Ostatnia skrzynka w dniu dzisiejszym ,, 013 - Pomnik Stanisława Taczaka'' była w Mieszkowie, więc czekała nas druga przeprawa promowa w Dębnie. Na miejscu szybki wpis, fotki
Sprzątanie okolic z ElGustaff-em © ElGustaff

i koniec na dzisiaj:(. Ja udałem się do Chrzana, a ElGustaff do Tarc.

  • DST 100.59km
  • Czas 04:28
  • VAVG 22.52km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opencaching

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 0

Szykował się kolejny słoneczny dzień, choć z rana jak ruszałem o 7:30 to było 2°C i mgliście. Z ElGustaff-em umówiłem się w Wilkowyji. Po drodze do naszego celu jakim była skrzynka w Szelejewie, podjechaliśmy jeszcze w dwa miejsca w okolicy Wilkowyji w których ElGustaff będzie zakładał nowe skrzynki. Dla mnie był do zaliczenia jeszcze keszyk ,,Borecki rynek''
Opencaching © mikadarek

który pojawił się dopiero po mojej ostatniej wizycie w tym miejscu. Tam urządziliśmy sobie małą przerwę na batoniki:)
Teraz został już tylko mały skok do Szelejewia. Skrzyneczka ukryta była w tamtejszym parku w którym znajdował się jeszcze pałacyk.
Opencaching © mikadarek

Troszkę się nagrzebaliśmy w ziemi w poszukiwaniu mikrusa, który niewiedzieć czemu był zakopany kiedy w okolicy było pełno bardziej atrakcyjnych miejsc ukrycia. Na tym keszu zaliczyliśmy z ElGustaff-em STF-a.

  • DST 80.84km
  • Czas 03:39
  • VAVG 22.15km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opencaching

Czwartek, 6 października 2011 · dodano: 06.10.2011 | Komentarze 1

Dzisiaj nastąpił kolejny atak na skrzynki:). O godzinie 9:30 umówiony byłem w Tarcach z ElGustaff-em. Wczoraj założył on swoją pierwszą skrzynkę ,,Figura Matki Boskiej z Lourdes w Tarcach''.
Opencaching © mikadarek

Dzisiaj zaliczyłem sobie FTF-a właśnie na tym keszu. Certyfikat wykonany rewelacyjnie...:).
Certyfikat pierwszego znalazcy © mikadarek

Dalszą drogę jechaliśmy już razem. Niestety całą drogę skazani byliśmy jechać z niesprzyjającym wiatrem. Pierwszą skrzynką na dalszej trasie była ,,012 - Na Leśnej'' w Bachorzewie
Opencaching © mikadarek

a następnie pojechaliśmy do Dobrzycy gdzie zaliczyłem pierwszego z dwóch keszy których przy ostatniej wizycie nie udało mi się znaleźć:). ,,Obelisk Mikołajczyka'' okazał się całkiem łatwy i nie wiedzieć czemu ostatnio go nie zauważyłem.
Opencaching © mikadarek

Po drodze ElGustaff zaliczył kesza którego już wcześniej miałem tj. ,,Kościół poewangelicki w Dobrzycy''. Następnie wjechaliśmy na teren parku gdzie zaliczyłem drugiego kesza który mnie pokonał przy ostatniej wizycie.
,,Pałac w Dobrzycy - MaCz006'' schowany był kilka metrów od moich ostatnich poszukiwań. Okazało się że wystarczyło się tylko obrócić...:)
Opencaching © mikadarek

Po krótkim odpoczynku na ławeczce parkowej ruszyliśmy w drogę powrotną ale tym razem z wiatrem w ,,plecy'':).

  • DST 128.86km
  • Czas 05:41
  • VAVG 22.67km/h
  • VMAX 47.40km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opencaching

Poniedziałek, 3 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 2

Dzisiaj byłem umówiony z Elgustaff-em na objazd skrzyneczek w okolicy Wrześni. Spotkaliśmy się o 9:00 w Żerkowie z skąd ruszyliśmy w kierunku Pyzdr. Pierwszy keszyk ,,Dwór Hulewiczów'' był ukryty w miejscowości Młodziejowice.
Opencaching © mikadarek

Po drodze zatrzymaliśmy się na chwilę w Borzykowie gdzie jest imitacja dawnego przejścia granicznego Prusko - Rosyjskiego.
Drugi keszyk ,,Zapomniany pałac'' znajdował się dość blisko i dojazd nie zabrał nam zbyt wiele czasu. Samo miejsce okazało się piękną ,,ruiną''. Tak magiczną że szkoda by było ją nawet remontować...
Opencaching © mikadarek

Teraz trzeba już przejechać dość spory kawałek do trzeciego kesza który zlokalizowany był w Marzelewie, opuszczonej osadzie pośrodku lasu. Kolejne magiczne miejsce w dniu dzisiejszym, pełne tajemnicy.
Opencaching © mikadarek

Na koniec pozostał jeszcze skok do Czerniejewa, a dokładniej do tamtejszego pałacu.
Opencaching © mikadarek

Od tego momentu czekała nas dość długa droga powrotna częściowo biegnąca dość ruchliwą drogą 15 od Wrześni do Miłosławia którą kręciliśmy dość mocno:). Po dotarciu do Dębna musieliśmy przedostać się przez Wartę pobliskim mostem kolejowym który teoretycznie jest zamknięty dla pieszych i rowerzystów:). Ja w Chrzanie odbiłem do domu, a ElGustaff musiał jeszcze troszkę dokręcić do domu.

  • DST 62.15km
  • Czas 02:36
  • VAVG 23.90km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzynek w ciastku

Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 2

No w końcu nadszedł w tym miesiącu ten dzień. Pierwszy wyjazd we wrześniu nie związany z pracą:)). Dzisiaj do zaliczenia były dwa kesze na które czaiłem się od jakiegoś czasu... Czasu nie miałem za dużo bo musiałem zdążyć przed powrotem Benia ze szkoły. Nie mogłem się powstrzymać aby sobie nie wypróbować nowych butów które kupiłem z myślą o przyszłym sezonie:). Wyjechałem o 8:00. Temperatura z rana dość niska 10°C. Na początku jechało troszkę inaczej w nowych butach, ale w okolicy Orzechowa podniosłem sztycę o 1 cm i już było lepiej. Asfaltem dojechałem do Miłosławia, a następnie do Lipia. Dalej już piaszczystą drogą do pierwszego kesza.
Opencaching © mikadarek

Czas uciekał, więc szybko się wpisałem, wymieniłem fanty i w drogę przez Biechowo do Bardo gdzie czekał kolejny keszyk.
Opencaching © mikadarek

Rowerek na popasie... © mikadarek

Teraz pojechałem polnymi drogami do Książna i dalej przez Pałczyn do Miłosławia. Dalsza droga biegła już tą samą trasą co wcześniej...
W tym miesiącu już chyba nie będę miał innych wyjazdów poza pracą:(. Mam nadzieję że październik będzie łaskawy pogodowo i będzie można jeszcze pojeździć w przyjemnym słoneczku.