Info
Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Listopad3 - 0
- 2015, Październik16 - 0
- 2015, Wrzesień20 - 0
- 2015, Sierpień28 - 9
- 2015, Lipiec29 - 5
- 2015, Czerwiec27 - 2
- 2015, Maj27 - 5
- 2015, Kwiecień26 - 8
- 2015, Marzec28 - 12
- 2015, Luty20 - 0
- 2015, Styczeń20 - 2
- 2014, Grudzień21 - 0
- 2014, Listopad22 - 0
- 2014, Październik17 - 3
- 2014, Wrzesień26 - 4
- 2014, Sierpień28 - 5
- 2014, Lipiec27 - 6
- 2014, Czerwiec29 - 8
- 2014, Maj32 - 17
- 2014, Kwiecień29 - 7
- 2014, Marzec30 - 3
- 2014, Luty21 - 9
- 2014, Styczeń25 - 0
- 2013, Grudzień34 - 0
- 2013, Listopad29 - 1
- 2013, Październik24 - 0
- 2013, Wrzesień24 - 1
- 2013, Sierpień31 - 3
- 2013, Lipiec24 - 13
- 2013, Czerwiec24 - 9
- 2013, Maj28 - 6
- 2013, Kwiecień26 - 2
- 2013, Marzec25 - 0
- 2013, Luty28 - 0
- 2013, Styczeń25 - 0
- 2012, Grudzień16 - 0
- 2012, Listopad19 - 0
- 2012, Październik15 - 1
- 2012, Wrzesień29 - 19
- 2012, Sierpień25 - 6
- 2012, Lipiec25 - 10
- 2012, Czerwiec24 - 9
- 2012, Maj26 - 8
- 2012, Kwiecień24 - 20
- 2012, Marzec28 - 8
- 2012, Luty25 - 5
- 2012, Styczeń23 - 24
- 2011, Grudzień11 - 0
- 2011, Listopad20 - 4
- 2011, Październik21 - 3
- 2011, Wrzesień19 - 7
- 2011, Sierpień25 - 29
- 2011, Lipiec27 - 20
- 2011, Czerwiec24 - 18
- 2011, Maj27 - 2
- 2011, Kwiecień26 - 8
- 2011, Marzec29 - 5
- 2011, Luty23 - 6
- 2011, Styczeń27 - 4
- 2010, Grudzień17 - 7
- 2010, Listopad23 - 3
- 2010, Październik24 - 8
- 2010, Wrzesień28 - 0
- 2010, Sierpień25 - 7
- 2010, Lipiec19 - 6
- 2010, Czerwiec27 - 3
- 2010, Maj27 - 5
- 2010, Kwiecień23 - 1
- 2010, Marzec24 - 4
- 2010, Luty14 - 0
- 2010, Styczeń18 - 0
- 2009, Grudzień17 - 0
- 2009, Listopad22 - 0
- 2009, Październik17 - 0
- 2009, Wrzesień16 - 0
- 2009, Sierpień25 - 0
- 2009, Lipiec25 - 0
- 2009, Czerwiec25 - 0
- 2009, Maj26 - 0
- 2009, Kwiecień24 - 0
- 2009, Marzec23 - 0
- 2009, Luty5 - 0
- 2009, Styczeń13 - 0
- DST 31.60km
- Czas 01:18
- VAVG 24.31km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom (Chrzan) - praca (Poznan)
Niedziela, 17 lipca 2011 · dodano: 17.07.2011 | Komentarze 0
Kategoria Do i z pracy
- DST 33.22km
- Czas 01:16
- VAVG 26.23km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Standard skrócony
Sobota, 16 lipca 2011 · dodano: 16.07.2011 | Komentarze 1
Podjechałem dzisiaj na mojego kesza na punkcie widokowym aby podrzucić GeoKreta, ale na miejscu była akurat spora grupa rowerzystów. Jak się zwinęli to została jeszcze jakaś parka z rowerami nie należąca do grupy która sobie piwko popijając dyskutowała. Postanowiłem pojechać dalej standardzik i wracając nie skręcić na Lgów tylko podjechać z powrotem na kesza. Niestety parka nadal tam była więc sobie odpuściłem i przez Żerków wróciłem do Chrzana. Kategoria Treningowo wycieczkowo
- DST 43.73km
- Czas 01:45
- VAVG 24.99km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Standard
Piątek, 15 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0
Dzisiejszy standard wykonałem na rowerze Magdy bo mój został w Poznaniu. Dosiądę go dopiero w niedzielę. Kategoria Treningowo wycieczkowo
- DST 15.76km
- Czas 00:48
- VAVG 19.70km/h
- VMAX 31.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót
Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0
Pomimo nocnych opadów deszczu i burz udało mi się dojechać suchym na stację PKP. Pociągiem o 7:34 ruszyłem do domu załatwiając jeszcze sprawę w Poznaniu z którego do Chrzana pojechałem samochodem. Niestety rower musiałem zostawić w Poznaniu. Kategoria Treningowo wycieczkowo
- DST 93.98km
- Czas 05:54
- VAVG 15.93km/h
- VMAX 50.50km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobieszów - Góry Izerskie vol.2
Środa, 13 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 1
Rawo powitał nas piękny dzionek. Wyjazd nastąpił o godzinie 9:00.Rowery gotowe do drogi© mikadarek
Ruszyliśmy bocznymi drogami przez Piechowice w kierunku Rozdroża Izerskiego. Czekała nas godzinna jazda pod górkę.
Rozdroże Izerskie© mikadarek
Po przecięciu drogi łączącej Szklarską Porębę i Świeradów Zdrój kontynuowaliśmy podjazd aż do Rozdroża pod Kopą na wysokość 998mnpm. Pan Edek mimo swoich 62 lat kręcił rewelacyjnie:)
Podjazd do Rozdroża pod Kopą© mikadarek
Podjazd do Rozdroża pod Kopą© mikadarek
Rozdroże pod Kopą© mikadarek
Teraz w końcu pojawił się jakiś zjazd, krótki ale zawsze:). Teraz naszym celem było dotarcie do Smreka. Jechaliśmy przez Polanę Izerską, a następnie drogą Telefoniczną do przełęczy Łącznik. Dalej na Górę Smrek doprowadził nas zielony szlak który prowadził dość kamienistą ścieżką i wielokrotnie trzeba było zsiadać z roweru.
Wieża na Smreku© mikadarek
Na wieży na Smreku© mikadarek
Dalsza trasa prowadziła już po Czeskiej stronie Gór Izerskich. Na początek dość stromy zjazd ze Smreka. Trzeba było też uważać bo po Czeskiej stronie zdecydowanie więcej rowerzystów się pojawiło.
W drodze do Izerki© mikadarek
Po drodze do Jizerki troszkę pobłądziliśmy. Zapytaliśmy Czecha o drogę do Jizerki, a On nam zafundował Czeski film:). Połapaliśmy się dopiero przy Kamieniach Kłusownika (Pytlackie kameny)kiedy postanowiliśmy wjechać na jakąś górę by się rozejrzeć. Zjazd w dół biegł bardzo fajną techniczną ścieżką naszpikowaną kamieniami i strumykami. Na dole czekała na nas już asfaltowa droga prowadząca do Jizerki.
Góra Bukowiec© mikadarek
Z Jizerki pojechaliśmy do mostku na Izerze gdzie miałem do zaliczenia kesza ,,Most na Izerze''. Zrobiliśmy sobie krótką przerwę. Pan Edek postanowił że z tego miejsca już rozpocznie drogę powrotną.
Przerwa przy moście na Izerze© mikadarek
Ja udałem się zaliczyć jeszcze dwa kesze które były dość blisko. Drugi był zlokalizowany niedaleko rzeki Izera.
Kesz ,,Izera''© mikadarek
Trzeci w miejscu gdzie kiedyś była osada Jakobstale.
Kesz ,,JAKOBSTALE''© mikadarek
Teraz dopiero rozpocząłem drogę powrotną do Sobieszowa. Podjechałem pod Wysoką Kopę szlakiem rowerowym, a następnie ściąłem troszkę szlakiem pieszym który prowadził w większości po pomoście.
Pomost na szlaku...© mikadarek
Zjechałem do Jakuszyc i boczną drogą przez Hutę dojechałem do Szklarskiej Poręby. Trochę było mi mało kilometrów więc pojechałem na drogę pod Reglami którą dojechałem do Jagniątkowa, a stamtąd pojechałem na zamek Chojnik. Niestety końcowe podejście do zamku musiałem pokonać po kamiennych schodach niosąc rower na ramieniu:(.
Zamek Chojnik© mikadarek
Zjazd z drugiej strony zamku odbył się czerwonym szlakiem
Widok z okolic Zamku Chojnik© mikadarek
który doprowadził mnie do Sobieszowa.
Wyjazd naprawdę udany. Towarzystwo wyśmienite. Już myślę nad kolejnym wypadem w Izery.
Kategoria Foto, Góry, Kilkudniowe, Opencaching, Szlaki rowerowe, Treningowo wycieczkowo
- DST 55.42km
- Czas 02:42
- VAVG 20.53km/h
- VMAX 67.10km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobieszów - Góry Izerskie vol.1
Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 2
No i się udało kolejny raz wyskoczy w Góry Izerskie. Tym razem miejscem wypadowym był Sobieszów. Rano o 4:40 podjechałem do Chociczy na PKP którym dojechałem do Poznania. Następnie miałem bezpośredni pociąg do Jeleniej Góry. W Jeleniej podjechałem rowerem do Sobieszowa gdzie mieszkał mój znajomy Pan Edek. Na miejscu szybko się rozpakowałem, a Pan Edek przygotował dla mnie na dzisiaj krótką trasę w okolicach. Wpierw pojechałem do JagniątkowaZamek Chojnik© mikadarek
, a dalej drogą szutrowo-kamienistą na Dwa Mosty które są na wysokości powyżej 1000mnpm.
Dwa Mosty© mikadarek
Następnie czekał mnie rewelacyjny zjazd drogą asfaltową aż do drogi Sudeckiej. W domu dopiero zobaczyłem że prędkość jaką osiągnąłem prawie bez pedałowania wynosiła 67,1 km/h. Dopiero w domu ponieważ licznik miałem zasłonięty mapnikiem. Jadąc dalej znalazłem się w Przesiece gdzie zatrzymałem się na moment przy ,,Bimbie''
,,Bimba'' w Przesiece© mikadarek
która kursowała stąd do stacji PKP w Jeleniej Górze do 1964. Jadąc dalej w dół dotarłem do zbiornika Sosnówka który postanowiłem sobie objechać.
Zbiornik Sosnówka© mikadarek
Gdy kończyłem objazd zobaczyłem że w tylnym kole ubywa mi powietrza. Nie za bardzo chciało mi się zmieniać dętkę. Powietrze uciekało dość powoli więc dopompowując dwa razy dotarłem do Sobiedzowa bez problemu i na miejscu zmieniłem dętkę, od razu ją łatając.
Wieczorem z Panem Edkiem przy piwku opracowaliśmy sobie trasę jutrzejszą po Górach Izerskich.
Kategoria Foto, Góry, Kilkudniowe, Treningowo wycieczkowo
- DST 42.44km
- Czas 01:35
- VAVG 26.80km/h
- VMAX 62.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Standard
Poniedziałek, 11 lipca 2011 · dodano: 11.07.2011 | Komentarze 0
Myślałem że uda mi się dzisiaj wrócić suchym, ale niestety na ostatnich 8km dopadł mnie deszcz:(. Kategoria Treningowo wycieczkowo
- DST 15.92km
- Czas 00:42
- VAVG 22.74km/h
- VMAX 33.30km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom (Chrzan) - praca (Poznań)
Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 10.07.2011 | Komentarze 0
Kategoria Do i z pracy
- DST 83.88km
- Czas 03:27
- VAVG 24.31km/h
- VMAX 38.70km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca (Poznań) - dom (Chrzan) + Opencaching
Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 2
Jak pisałem wczoraj po pracy o godzinie 7:00 ruszyłem w kierunku jeziora Maltańskiego. Miejsca wszystkich trzech keszy były mi doskonale znane (jakby nie patrzeć to jestem Poznaniakiem) i i GPS był zbędny. Dzisiejsze kesze to trzy stacje kolejki wąskotorowej czyli ,,Maltanka'', ,,Balbinka'', ,,Zwierzyniec''.Opencaching© mikadarek
Opencaching© mikadarek
Opencaching© mikadarek
O tej porze jest tam spokojnie więc w poszukiwaniach keszy nikt mnie nie stresował. Drogę powrotną do Chrzana obrałem trochę inną. Jazda była trochę na wariata i w kilku miejscach musiałem poratować się GPS-em bo naprawdę nie wiedziałem gdzie jestem:)). Z zapamiętanego przejazdu mogę tylko napisać że byłem w dzielnicy Poznania Kobyle Pole, Tulce, Nagradowice, Szczodrzykowo, Pieszchno, Januszewo, a następnie trafiłem do Środy WLKP. Dalej pojechałem w kierunku Winnej Góry ale po drodze postanowiłem jakoś sobie skrócić drogę i znalazłem się w Czarnym Piątkowie. Po przecięciu drogi numer 15 wjechałem na drogę leśną i jechałem na czuja. Odnalazłem się w Wiośnie. Teraz już byłem w domu:). Dalej przez Orzechowo, Dębno do Chrzana.
Kategoria Treningowo wycieczkowo, Opencaching, Foto, Do i z pracy
- DST 87.25km
- Czas 03:42
- VAVG 23.58km/h
- VMAX 46.10km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ACCENT EL-NORTE
- Aktywność Jazda na rowerze
Dom (Chrzan) - praca (Poznań) + Opencaching
Środa, 6 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 0
Dzisiaj na odcinku z Kórnika do Poznania trasa trochę została zmieniona. Do zaliczenia dzisiaj miałem trzy kesze. W Kórniku wbiłem się na szlak Ringu i nim dojechałem do Rogalina gdzie w tamtejszym parku był ukryty pierwszy.Opencaching© mikadarek
Opencaching© mikadarek
Ze zlokalizowaniem nie było żadnych problemów, więc szybki wpis, fotki i dalej w drogę przez Mosinę do Osowej Góry, a dokładniej na nieczynną stację kolejową. Miejsce obecnie to już ruina, a pamiętam jak kiedyś co sobotę jeździłem tam pociągiem na treningi:).
Opencaching© mikadarek
Opencaching© mikadarek
Miejsce ukrycia zlokalizowane błyskawicznie, kilka fotek i w drogę bo czas ucieka, a praca czeka:(. Z Osowej zjechałem boczną drogą do trasy Mosina - Poznań. Część drogi musiałem się zmagać ze znacznym ruchem samochodowym ale na szczęście w okolicy Łęczycy pojawiła się ścieżka rowerowa którą dojechałem do Poznania. Teraz tylko pozostało dostać się na ,,Zapomniany Cmentarz'' w okolicach Dębca. GPS doprowadził mnie bez żadnych problemów na miejsce. Szybkie zlokalizowanie kesza i już się wpisywałem do logbooka. Samo miejsce jest magiczne i polecam je odwiedzić.
Opencaching© mikadarek
Fotka nie odzwierciedli prawdziwej magii tego miejsca. Szkoda że nie miałem więcej czasu na mały spacerek ale przy okazji jeszcze tam podjadę.
Teraz już szybko do pracy zarabiać na chleb. Jutro mam w planach drogi powrotnej zaliczenie także trzech keszy w okolicach jeziora Maltańskiego.
Kategoria Treningowo wycieczkowo, Opencaching, Foto, Do i z pracy