Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mikadarek z miasteczka Chrzan. Mam przejechane 62934.59 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mikadarek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 27.10km
  • Czas 01:00
  • VAVG 27.10km/h
  • VMAX 29.20km/h
  • Kalorie 752kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Profanacja

Wtorek, 15 kwietnia 2014 · dodano: 15.04.2014 | Komentarze 0

Kategoria Trenażer


  • DST 40.30km
  • Czas 01:30
  • VAVG 26.87km/h
  • VMAX 28.20km/h
  • Kalorie 1255kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Profanacja

Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 · dodano: 14.04.2014 | Komentarze 0

Deszcz, deszcz... no to profanacja :(.
Kategoria Trenażer


  • DST 58.80km
  • Czas 02:18
  • VAVG 25.57km/h
  • VMAX 38.30km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1636kcal
  • Podjazdy 229m
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Dolska...

Niedziela, 13 kwietnia 2014 · dodano: 13.04.2014 | Komentarze 2

Planowany wypad do Dolska na maraton MTB (jako kibic). Na miejsce dotarłem dość sprawnie choć droga cały czas była pod wiatr... Bez zbędnego błądzenia (GPS) zainstalowałem się na pierwszym bufecie :D. Wśród szybko przemykających bikerów udało mi się wyłowić krzychuuu86 i JPbike :D Droga do domu to już sprinterska jazda z wiatrem w plecy.

Tory donikąd
Minione czasy świetności
MTB Dolsk



  • DST 43.10km
  • Czas 01:43
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 56.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1190kcal
  • Podjazdy 198m
  • Sprzęt KROSS R4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Modlica

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 12.04.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj w Żerkowie odbywały się dwa mecze rugby w ramach MŚ U18. Postanowiłem połączyć dzisiejszą jazdę z pooglądaniem jakiegoś spotkania... Pojechałem w kierunku Modlicy, a następnie wjechałem na wał pp który prowadził w kierunku Pyzdr.
Tereny warciańskie
Na początku była całkiem fajna nawierzchnia (drobny szuterek). Niestety po chwili zmienił się w tradycyjną drogę jaka zazwyczaj jest na wałach pp. Zawróciłem i pojechałem zobaczyć sobie ujście Prosny.
Ujście Prosny
Następnie wzdłuż rzeki obok wału dojechałem do Rudy Komorskiej, a stamtąd z powrotem do Żerkowa.
W Żerkowie wjechałem na stadion i obejrzałem sobie drugą połowę spotkania Chorwacja kontra Szwajcaria...
MŚ U18 w Rugby - Żerków 2014
Przyznam że nie bardzo rozumiałem zasady tej dyscypliny..., ale się chłopak glebowali :D.

  • DST 33.90km
  • Czas 01:54
  • VAVG 17.84km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 987kcal
  • Podjazdy 607m
  • Sprzęt KROSS R4
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC Żerków i kolejna pana:/

Piątek, 11 kwietnia 2014 · dodano: 11.04.2014 | Komentarze 0

W końcu bez deszczu... Dzisiaj pojechałem na moją pętle XC w Żerkowie... Pierwsze dwa okrążenia bez problemów ale na trzecim... złapałem gumę:/. Dość leniwie mi się zmieniało na nową i nawet troszkę odechciało mi się robienia kolejnych dwóch. Jednak kiedy się z tym uporałem żwawo ruszyłem na pozostałe zaplanowane dwie. W tym samym czasie w okolicy szkoły odbywały się jakieś szkolne zawody przełajowe i miałem kilka spięć z osobami pilnującymi trasy choć nikomu nie przeszkadzałem... 

Żerków - panorama
p.s.
Co do masowego łapania gumy, zastanawiam się nad mleczkiem bo z tą klątwą niewyrabiam... 



  • DST 40.50km
  • Czas 01:30
  • VAVG 27.00km/h
  • VMAX 28.50km/h
  • Kalorie 1277kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Profanacja

Czwartek, 10 kwietnia 2014 · dodano: 10.04.2014 | Komentarze 0

Deszcz... P...dole, kręcę w domu...
Kategoria Trenażer


  • DST 7.00km
  • Czas 00:21
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 32.60km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 216kcal
  • Podjazdy 61m
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom (Poznań) - praca (Poznań)

Środa, 9 kwietnia 2014 · dodano: 10.04.2014 | Komentarze 0

Kategoria Do i z pracy


  • DST 8.50km
  • Czas 00:29
  • VAVG 17.59km/h
  • VMAX 38.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 242kcal
  • Podjazdy 38m
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca (Poznań) - dom (Poznań)... QRWA MAĆ!!!

Wtorek, 8 kwietnia 2014 · dodano: 10.04.2014 | Komentarze 1

Nigdy więcej takiego wieczoru... W roku 2013 nie złapałem ani razu gumy..., a w tym już 2 stycznia była pierwsza. Dzisiaj po pracy chciałem sobie jeszcze pokręcić na Malcie. Jadąc Hetmańską (CRP) na wysokości przystanku ,,Rolna'' słyszę SSSSSS... :/. Nie chciało mi się zmieniać dętki..., byłem 1,5 km od domu i zdecydowałem że Maltę odpuszczam. Po dotoczeniu się do Drogi Dębińskiej słoneczko pięknie zaświeciło... szybka zmiana zdania. Zmieniłem dętkę i  pojechałem w kierunku Królowej Jadwigi. Tam na stacji dopompowałem koła i jazda dalej. Po przejechaniu mostu znowu usłyszałem SSSSSS... QURWA MAĆ, nie wytrzymałem, kolejnej dętki nie mam. Z buta poszedłem 1,5 km do domu ul Zamenhofa.  
Kategoria Do i z pracy


  • DST 11.80km
  • Czas 00:28
  • VAVG 25.29km/h
  • VMAX 29.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 344kcal
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt ACCENT EL-NORTE
  • Aktywność Jazda na rowerze

Króciutko

Poniedziałek, 7 kwietnia 2014 · dodano: 07.04.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj bardzo króciutka traska... Tylko do Żerkowa i zpowrotem.

  • DST 162.40km
  • Czas 07:40
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 37.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 4820kcal
  • Podjazdy 534m
  • Sprzęt KROSS R4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Ring Wrzesiński vol. II

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 07.04.2014 | Komentarze 0

Na dzisiejszy dzień w planach był objazd RINGU wrzesińskiego. Ekipa bikestats.pl w składzie kkkrajek18, bobiko i ja na miejsce spotkania wybraliśmy pałac w Winnej Górze. Ja osobiście musiałem wyjechać o 7:00 bo przede mną było do pokonania około 20 km do miejsca spotkania. Mały dylemat miałem z ubraniem. Prognoza zapowiadała ciepły dzień ale rano było zaledwie 2°C. Postanowiłem jednak rano troszkę pomarznąć żeby potem nie upychać w małym plecaczku ciuchów.
Dla mnie początek pętli zaczynał się w Dębnie nieopodal kościoła.


Kościół w Dębnie
Jadąc dalej musiałem skorzystać z mostu kolejowego bo prom oczywiście nie kursował.
Most w Dębnie
Do samej Winnej trasa była w 90% terenowa (tylko przejazd przez Orzechowo był asfaltem). Miejscami było dość piaszczyście. Przynajmniej mocne pedałowanie nie pozwalało mi zmarznąć :P.
Bociania Góra
Pałac w Winnej Górze
Na miejsce spotkania dotarłem po 1h. Na miejscu już czekał Mateusz, a po krótkiej chwili dotarł również Jakub. Krótka pogadanka i ruszyliśmy w drogę. Na początku tępo było dość spokojne..., w końcu kawał drogi przed nami. Pierwszy raz zatrzymaliśmy się dopiero w Nekielce obok tamtejszego luterańskiego kościoła na kilka fotek.
Nekielka
Przed nami teraz nastąpił wjazd do lasu Czerniejewskiego. Piękna leśna trasa i nawet singielek się znalazł :D.
Jezioro Baba
Las Czerniejewo
Po wyjechaniu z lasów skierowaliśmy się w stronę Czerniejewa gdzie nastąpił pit stop przed miejscową ,,Biedronką'' do której wszyscy wskoczyli na banana :D. Od teraz czekał nas dość nużący odcinek asfaltowy. Coś ciekawego znajdowało się dopiero w Grzybowie, gdzie znajdował się ,,zrekonstruowany'' wczesnośredniowieczny gród.
Gród Grzybowo
Gród Grzybowo
Dalej także asfaltem przecięliśmy trasę A2 (poraz drugi) i dotarliśmy do miejscowości Ląd... gdzie wspaniale prezentował się dawny klasztor Cystersów. Tu nad brzegiem Warty urządziliśmy sobie króciutką przerwą.
Opactwo Cystersów
Planowany postój przy ,,Biedronce'' był w Zagórowie, więc kawałek dalej. Tu kolejny raz uzupełniliśmy zapasy i ,,doładowaliśmy'' baterię, bo od jakiegoś czasu tępo ciągle się podnosiło :P. Od tego miejsca czekała nas już jazda wyłącznie pod wiatr i do tego kawałek dalej aż do Pyzdr po piasku i wale przeciwpowodziowym wzdłuż Warty. Po drodze na chwilkę zawitaliśmy jeszcze do ,,Chatki Ornitologa''
Chatka Ornitologa
Zamek w Pyzdrach
Z Pyzdr pomimo że pod wiatr tempo masakrycznie wzrosło... Zmiany z Mateuszem doprowadziły że prędkość oscylowała w okolicach 30 km/h. Po dotarciu do Nowej Wsi Podgórnej okazało się że prom nie kursuje i będziemy musieli troszkę zmienić trasę. Pojechaliśmy więc do Czeszewa i dalej wałem do mostu kolejowego w Dębnie. Tu moja pętla się kończyła i rozpoczął się odcinek powrotny do domu. Chłopaki pojechali dalej przez Orzechowo by dojechać do Winnej Góry.
Wyjazd w 100% udany. Pogoda nas nie zawiodła. Teraz czas na kolejny RING... może poznański :D